Elektrośmieci Szkło Papier Metale Baterie Niebezpieczne Bioodpady Samochodowe recykling - menu

Czy Europa zadławi się własnymi odpadami? Od 1 stycznia 2018 roku Chiny przestały przyjmować odpady.


04 stycznia 2018

Czy Europa zadławi się własnymi odpadami?

 

Od 1 stycznia 2018 roku Chiny przestały przyjmować 24 rodzaje odpadów, pogrupowane w cztery kategorie: domowe plastiki, papier niesortowany, różnego rodzaju odpady wydobywcze i z przemysłu tekstylnego. Co to oznacza?

W perspektywie, to okoliczność istotna dla wdrażania Gospodarki o Obiegu Zamkniętym. Ale czy będzie to impuls który rzeczywiście wpłynie lub zostanie wykorzystany – i jeśli tak, to na ile? - do wzmocnienia transformacji europejskiej (a może światowej?) gospodarki oraz przyczyni się do podniesienia poziomu świadomej i odpowiedzialnej konsumpcji? Wiele będzie zależeć od aktywności przede wszystkim państw – jako prawodawców i częściowo regulatorów.

W planie bieżącym jednakże sytuacja ta niesie trudności i zagrożenia, z których najważniejsze to:
- przeciążenie systemu zagospodarowania i przetwarzania odpadów w Europie – wg niektórych szacunków do Chin trafiało nawet 30% europejskich odpadów, zmieszanych i zanieczyszczonych (np. zmieszanej i zanieczyszczonej makulatury czy odpadów z tworzyw sztucznych). Abstrahujemy tutaj od przyczyn tego stanu rzeczy, czyli od wyboru „taniego chińskiego wysypiska” zamiast inwestycji na miarę potrzeb w system zbierania, zagospodarowania i odzysku surowców w Europie
- zawirowania na rynku surowców wtórnych i reperkusje cenowe w całym łańcuchu opakowaniowym
- zagrożenie nielegalnym pozbywaniem się („podrzucaniem”) odpadów do innych państw

Szczególne znaczenie będzie miało podejście biznesu: czy to szansa na trwałą zmianę paradygmatów (w dłuższym horyzoncie) czy walka z (natychmiastowym) zagrożeniem dla wyników finansowych. Jaka będzie reakcja? Ze strony biznesu można spodziewać się przede wszystkim obrony wyników finansowych.

Co z tego wynika dla Polski? Konieczność jak najlepszej kontroli przemieszczania odpadów i jak najszybsze wprowadzenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów i Gospodarki o Obiegu Zamkniętym.

Dla Polski szczególnie istotne będzie pilnowanie, aby odpady nie trafiały do naszego kraju nielegalnie. Już niemało odpadów tak do Polski trafia – w obecnej sytuacji zjawisko to może znacznie się zaostrzyć. Potrzeba więc będzie bardzo sprawnego działania służb (celnej, policji inspektoratów ochrony środowiska i in.), współpracy ze służbami naszych unijnych sąsiadów – oraz rozbudzenia odpowiedzialności obywatelskiej, tak aby nie było wśród samych polskich obywateli pokusy zarobku łatwego – a niezgodnego z prawem i szkodliwego gospodarczo, społecznie i środowiskowo.
Na polski system zbierania i zagospodarowania odpadów wpływ rynkowych cen surowców wtórnych będzie szczególnie istotny, ze względu na olbrzymie wydrenowanie tego rynku i znikomą w stosunku do potrzeb ilość pieniędzy na nim. Aby urealnić wpływy i mieć rzeczywistą kontrolę nad kosztami, niezbędne jest jak najszybsze wprowadzenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów i legislacje dotyczącą Gospodarki o Obiegu Zamkniętym, co Unia Europejska stara się od kilku lat czynić.

Zakaz przyjmowania wybranych odpadów to również kolejny, bardzo wyraźny sygnał, że Chiny widzą siebie jako laboratorium innowacji i zaawansowanych, czystych technologii, a nie prosty warsztat wytwórczy i że tę strategie już realizują. Chiny nie tylko nie chcą być śmietnikiem cywilizacji zachodniej, ale włączają się aktywnie do konkurencji o zasoby zawarte w odpadach – na rynkach, gdzie te odpady powstają. Zestawiając to m.in. z chińskimi deklaracjami i inwestycjami na polu zagospodarowania odpadów, także w Polsce, nie można mieć co do tego żadnych wątpliwości.


Autor: Sławomir Brzózek, Fundacja Nasza Ziemia
Źródło: www.naszaziemia.pl

« powrót